Na prośbę autora publikujemy apel Bogusława Nowaka, b. dyrektora Opery Krakowskiej, w sprawie konkursu na dyrektora Opery Nova w Bydgoszczy.
Szanowne i Szanowni Koleżanki i Koledzy
Twórcy i Uczestnicy polskiego środowiska teatru operowego
Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotr Całbecki ogłosił konkurs na stanowisko Dyrektora Opery Nova w Bydgoszczy. Ogłosił, choć nam wszystkim, uważnie śledzącym losy polskiej opery – widzom, twórcom, wykonawcom, krytykom, na pracownikach teatru kończąc, wydaje się, a nawet jesteśmy przekonani, że to nie jest właściwy moment na ogłaszanie takiego konkursu. Bo przecież Teatr ten – Opera Nova ma swojego Dyrektora. Nazywa się MACIEJ FIGAS. Za chwilę na afiszu kolejna premiera. Premiera, która zainauguruje kolejny, XXXI już Festiwal Operowy – jedyny taki w Polsce. Nieliczny w Europie. Sprawną menażerską ręką przez wiele lat, nawet tych najtrudniejszych, prowadzony przez Pana Dyrektora. A uczestnicy tego międzynarodowego Święta Opery na spektakle przechodzić będą wzdłuż ogrodzenia, za którym właśnie kilka dni temu zawieszono wiechę na budowie tzw. czwartego kręgu siedziby Opery Nova. Budowa trwa. Jeszcze tylko kilka miesięcy, może nieco ponad rok… To wszystko dzięki zabiegom dyrektora i współpracującego z nim zespołu tego teatru. ZESPOŁU! – bo słowo to identyfikuje właśnie definicję tego teatru, wypracowaną i zaakceptowaną przez długie lata wspólnie z obecnym Dyrektorem. W tym jest siła tej instytucji. Od lat… wielu lat…. Może kogoś „mierzi”, że tak długo, już kilkanaście lat, można z sukcesem prowadzić niełatwy przecież w zarządzaniu teatr operowy? Wobec tego niech „mierzi”, ale niech teatrowi i jego Dyrektorowi nie przeszkadza…
Formalnie wszystko jest w porządku. 31 sierpnia kończy się kadencja wieloletniego dyrektora Macieja Figasa. Zgodnie z prawem Marszałek mógł ją przedłużyć, może nawet chciał, ale musiał zapytać o opinię Panią Minister. Rutynowa odpowiedź brzmiała tak jak we wszystkich ostatnio/choć z nielicznymi wyjątkami/przypadkach. Konkurs! Dla nas – uczestników i obserwatorów środowiska opery polskiej – to zabrzmiało jak wyrok. Jak to? Teraz? A kto skończy budowę? A kto zaplanuje kolejny festiwal i kolejne premiery? Przecież w teatrze operowym to proces minimum dwunastomiesięczny. Czy Pani Minister i Pan Marszałek o tym nie wiedzą? Bezduszność… A może rutyna?
Koleżanki i Koledzy
Odpowiedzmy na inicjatywę tego konkursu, tak jak środowisko teatru dramatycznego odpowiedziało w 2021 roku na ogłoszenie o konkursie na dyrektora teatru w Legnicy. Tam też nikt przyczyn ogłoszenia tego konkursu nie rozumiał. I nikt, poza ówczesnym wieloletnim dyrektorem do tego konkursu NIE PRZYSTĄPIŁ. W poszanowaniu dla Dyrektora i Zespołu.
Apeluję zatem do Was, zamierzających wziąć udział w ogłoszonym konkursie na Dyrektora Opery Nova. Uszanujcie moment, w którym ten teatr właśnie się znalazł. Z jego historią i teraźniejszością. Postąpcie tak jak środowisko teatrów dramatycznych w 2021 roku. NIE ZGŁASZAJCIE swoich kandydatur w tym konkursie. Wiem, że to jest dla Was trudne. Ale czy wartości i kontekst obecnych czasów nie są wystarczającym uzasadnieniem tej decyzji? Jeżeli ją podejmiecie…
Bogusław Nowak